Film lekki, zabawny, ze sporą dozą humoru, niepozbawiony też trafnych obserwacji życiowych. Jedyne co razi to to, że we Włoszech wszyscy mówią po niemiecku (z wyjątkiem drogówki ;p).
tak jak w temacie. Ostatnio ten film leciał na TVP1, ale niestety nie mogłam go obejrzeć.
informacje do uzupełnienia można znaleźć na tej stronie http://www.telemagazyn.pl/film/604984/slub-szczescia-nie-daje