Jeśli jeszcze nie wiecie – albo wciąż nie możecie uwierzyć – w grudniu do amerykańskich kin trafi świąteczna wersja
"Deadpoola 2", okrojona z przemocy i przekleństw tak, by dotrzymać standardów kategorii wiekowej PG-13. Właśnie poznaliśmy nowe szczegóły filmu zatytułowanego
"Once Upon a Deadpool".
Film będzie w większości składał się z przemontowanych scen z
"Deadpoola 2". Ale ten materiał zostanie wzbogacony o ramę narracyjną napisaną przez
Ryana Reynoldsa i scenarzystów
Rhetta Reese'a oraz
Paula Wernicka.
Reynolds wspierany przez małą ekipę filmową nakręcił osiem nowych scen w partyzanckim stylu w zaledwie jeden dzień.
Film będzie wyświetlany w amerykańskich kinach między 12 a 24 grudnia. Dolar z każdego sprzedanego biletu powędruje na cele charytatywne i zasili budżet kampanii "F-ck Cancer", która – zgodnie z wymogami PG-13 – na czas akcji zostanie przechrzczona na "Fudge Cancer".
Fox prosił o PG-13 od 2006 roku, powiedział
Reynolds.
Aż do teraz mówiłem "nie". Zgodziłem się pod dwoma warunkami. Po pierwsze – część wpływów miała trafić na cele charytatywne. Po drugie – chciałem porwać Freda Savage'a. Mój drugi warunek wymagał pewnych wyjaśnień... Savage – znany m.in. z serialu
"Cudowne lata" – występuje z
Reynoldsem we wspomnianej ramie narracyjnej. Jest ona zainspirowana filmem
"Narzeczona księcia", w którym grany przez
Petera Falka dziadek opowiadał granemu przez
Savage'a wnuczkowi bajkę na dobranoc.
Choć wystąpiłem w tym filmie wbrew swojej woli, cieszę się, że Fudge Cancer wzbogaci się na tym bezwstydnym skoku na kasę, skomentował żartobliwie swój udział w filmie sam
Savage.