Przesympatyczna Babe, która w wersji z polskim dubbingiem brzmi UROCZO :)))
Zwierzęta na farmie są super, myszy bawią swoimi głosikami, a w mieście genialnie wypadły małpy (zwłaszcza orangutan) :)))
Zastanawiam się ile razy trzeba było powtarzać ujęcia ze zwierzętami żeby osiągnąć tak doskonałe efekty. Jeśli ktoś zna link do jakiegoś "making of" tego filmu, proszę niech go tu wklei, będę bardzo wdzięczny.