Bohaterka nie obmyśla żadnej zagrywki. Szczególnie takiej, której ktoś miałby się powstydzić, bądź też zgoła nie. Nie ma w
tym filmie w ogóle zresztą żadnego rozgrywania ani zagrywania. To czysta komedia romantyczna: chłopak i dziewczyna
zakochują się, coś ich rozdziela, a potem pokonują przeszkodę, czy też raczej...
I znów mamy świetną komedię romantyczną. I znow z Drew Barrymore. Spisała sie tak samo dobrze jak w 50 pierwszych randkach. I choc 'randki' podobaly mi sie chyba troche bardziej, to musze przyznac, ze Miłosna zagrywka niewiele im ustępuje. Randki były chyba troszke oryginalniejsze, a recenzowany tu przeze mnie film...
więcejnie weim co to za wiesniaki mówią, że ten film to syf widocznie jesteście wychowani na Harry Potterze albo n serialach typu m jak miłość bo moim zdnaiem i mojej kobiety film był zajebisty ! gościu zakochany w baseballu miał przez to problemy z kobietami bo baseball był najważniejszy, na szczęście spotkal drew barrymore...
więcejok. w 19 minuta 48 sek. mężczyzna zaczyna śpiewac i taka melodia ładna
sytuacja gdy po słowach "pokażmy mu dom" i Lindsey idzie do dziewczyn
Dlaczego film jest produkcji USA i dotyczy baseballu????!!!? Przecież książka dotyczy piłki nożnej i Arsenalu! Brytyjczycy zaspali? hmm
milosc kibica z colinem firthem jest swietnym filmem a to kolejna przerobka usa jak zwykle bez polotu.
no ja nie wiem. juz dwie wersje, przepraszam, adaptacje widzialem ksiazki hornbiego "futbolowa goraczka". no i ani jedna z tych adaptacji nie zawierala w sobie chociazby 50 procent oryginalu! no jak to jest mozliwe? kurka, ADAPTACJA TO ADAPTACJA NO. a nie jakies chore wymysly rezysera. KSIAKE SUPER SIE CZYTALA! NO MIMO...
więcej