Kolejny film zepsuty kiepskim dubbingiem i to po tylu latach. Po co to w ogóle zrobiono? Żeby dzieci oglądały? Przecież i tak oglądały. W Polsce dubbing z małymi wyjątkami to porażka.
Dubbing to zawsze jest porażka.Pamiętam Billa Cosby szprechającego po szwabsku.Żenada.
Bylem na tym filmie w kinie gdy grali bez lektora. Dziś jest na Hbo max, lektor zabił ten film. Ci charakterystyczni aktorzy grają również głosem dlaczego ktoś to innym odbiera i zamiast orginału jest taka porazka? Nigdy nie zrozumiem po co?