Ten film jak i pozostałe z tej serii to prawdziwe arcydzieła i nie chodzi tu o dobór aktorów,
scenografię, kostiumy, czy ich grę aktorską, jeśli ktoś patrzy na film tylko przez ten pryzmat, to jest
naprawdę płytki, są to filmy z przesłaniem, które warto obejrzeć, by uświadomić sobie, jacy
potrafią być ludzie, ale też uwierzyć, że na każdego czeka książe z bajki lub królewna, trzeba tylko
chcieć na prawdę go lub ją znaleźć.
Czy naprawdę chodzi nam tylko o sensacyjne kino amerykańskie, czy chcemy od filmów czegoś
wartościowszego, pokazania, że każdy może marzyć, bo marzenia się spełniają.
Popieraam!!! mnie się akurat fim podobal chociaż było troche tych niedociągnięć.Wkurzało mnie to że Roszpunka tylko po przeczesaniu swoich włosow miała te długaśnee ale i tak był piękny i nie bezwartościowy
oglądnęłam wszystkie i zgadzam sie z Tobą, Te filmy są magiczne, uwielbiam je i na pewno wrócę do nich jeszcze niejeden raz.
Zgadzam się. Np. Jorinda i Joringel największe zrobił na mnie wrażenie. Ale i np. Kopciuszek nie był zły. :-)