Takie kwestie pisze się raz na życie i nawet jeśli Franzoni nic już tak dobrego nie napisze, GLADIATOR z pewnością zapewni mu niesmiertelność.
Fakt! Nie tylko ta kwestia jest genialna Choć niektóre są autorstwa samego Marka Aureliusza:) Zauważyłam też trochę z Cycerona.
Ale są braki w znajomości historii, którą opisuje:)
Na przykład: jeden z senatorów (chyba Flaccus) mówi, że Rzym powstał jako republika. Senator nie zna historii Rzymu?!
Rzym - jako państwo - był najpierw królestwem! Senator nie mógł czegoś takiego powiedzieć...
To raz.
Dwa: Marek Aureliusz pokazuje Maximusowi mapę Imperium, która zgadza się z naszą nauką o topografii.
Tak się składa, że Rzymianie nie stosowali topografii i ich mapa Imperium była bardzo długim zwojem, który z topografią nie miał nic wspólnego! Chociaż jako swego rodzaju nawigacja sprawdzała się ona znakomicie. Głównie dzięki słupom milowym.
Jestem w pierwszej półgodzinie filmu - później pewnie zobaczę inne wpadki:)
Nb. chcę zaznaczyć, że po raz pierwszy widziałam ten film wtedy, gdy wszedł na ekrany naszych kin w roku 2000.
Uwielbiam!
Co jakiś czas oglądam znowu - za każdym razem odkrywam wpadki:) Ale to nie zmienia mojego podziwu dla R. Scotta, który zaczął się od Blade Runnera:)
Moją ulubioną wpadką jest... gaśnica w rydwanie na arenie:-)
Reżyserem - John McTiernan:
https://www.youtube.com/watch?v=4LrRgHyo7ZU