Twórca serialu to jakiś perwersyjny sadysta, a oglądanie tego serialu to z masochizm. Fabuła jest tak dobrze rozpisana, że po prostu musisz oglądać kolejne odcinki. Ale postać Carrie jest tak trudna i drażniąca, że muszę robić sobie przerwy. Tak rozchwianej emocjonalnie i niesubordynowanej osoby nie zatrudniłbym nawet...
więcej