Serial wciąga momentalnie i chce się oglądać kolejny odcinek.
Przyznaję, że główna bohaterka miała charakter. Nie cierpiałam jej- ale ją podziwiam!
Główny bohater - co za rola! Świetny aktor.
Najlepiej ustawił się mąż Katie. Przejął dom, dzieci i puścił żonkę z torbami, żeby zarabiala na alimenty;)
Tylko kto zabił? ??
Chcialabym żeby nakręcili drugi sezon- choć typuję partnerkę policjantki;)!
Bardzo, ale to bardzo ciekawa teoria:).
Ale z drugiej strony ten syn - to takie trochę ciepłe kluchy. Ojciec nieźle nim manipulował - ale w sumie był dla niego dobry i pomógł mu w sprawie dziewczyny (tej, co była z nim w ciąży). A trudno mi wyobrazić sobie, że młody chłopak-trochę ciapciak i laluś:)zachodzi ojca od tyłu, i przecina mu szyję, i jeszcze wywozi w kajaku, i porzuca ciało.
Syn mógłby zabić ojca np. w afekcie, po kłótni, ale wtedy cios byłby inny, w klatkę np.
A partnerka policjantki (to babeczka silna, wojskowy, a chwyt od tyłu i przecięcie krtani - pasuje do modus operandi.
Raczej nie zrobiła tego główna bohaterka i policjantka, ani w ogóle jakakolwiek ofiara - choć tu są najlepsze motywy.
Manipulacja m swoje granice. Kłamstwo ma krótkie ręce jak głosi powiedzenie. Naiwność pękła w chwili ujawnienia filmów kręconych przez ojca. Odkrycie prawdy wywołało kontrreakcję. To co kochał znienawidził. Ten, który był dla niego wzorcem uczciwości i przyzwoitości okazał się najzwyklejszą kanalią. Brałem, pod uwagę, samobójstwo ale tacy są, z reguły, tchórzami. Wykluczyłem. Pozdrawiam.
To ja zabiłem. 3/10 i to tylko za dwa pierwsze odcinki. Do szybkiego zapomnienia.
uważaj na słowa!! "ale zakończenie, zupełnie nieoczekiwane??" Zmarnowałem sześć godzin, po pierwszych dwóch dobrych odcinkach robiło się coraz gorzej i nic nie wskazywało, że cokolwiek się zmieni, a prawdę ujawniono przedwcześnie. Czytając twój komentarz miałem cichą nadzieję, że chociaż finał zrobią gorący, coś szokującego, a tu nic. Drugiego sezonu nie musi być, ktokolwiek z nich zabił, jakie to ma znaczenie, skoro gwałtów dokonał główny bohater, i każdy miał swój powód żeby go wykończyć, w tym również syn. Ten serial jest kiepski, główna postać męska licha, ale co zarzucać aktorowi, skoro scenariusz napisał kanadyjski autor produkcji z serii "w krainie dreszczowców". puszczanych we wtorkowe wieczory na TVP.
To prawda, że serial mógł być lepszy tj. masz całkowitą rację, że za szybko wprost wskazano na winę głównego bohatera. Dopóki jego wina była nieoczywista - dopóty serial miał ikrę:)
Z tym, że mnie bardzo zaskoczyło morderstwo głównego bohatera - i ja chciałabym wiedzieć kto zabił:).
Ponadto bardzo lubię aktora grającego głównego bohatera:) - i ten moment, gdy atakuje policjantkę - to także było niesamowicie nakręcone.
Ogólnie, uważam, że to dobra historia kryminalna - zwłaszcza, że i ofiara jest specyficzna i trudno ją lubić. i sprawca jest specyficzny, tj. nic na początku nie wskazuje na jego winę, i ich relacje są ok, i wątki drugoplanowe tj. policjantki i siostry głównej bohaterki też są w porządku.
I myślę też, że serial porusza jednak pewien bardzo poważny problem - a to też ma swoją wartość.
Czyli ja ten serial oceniam jako dobry - a dodatkowa gwiazdka dla oczu aktora, grającego głównego złego:). Bardzo przystojny aktor:).
z jednej strony chciałoby się, żeby w drugim sezonie (gdyż to zdaje się potwierdzone informacja, że powstanie), coś zaskoczyło, ale z drugiej - nie do pogodzenia sytuacja, w której sprawcą okazuje się ktoś inny - i tu jest najważniejszy dylemat. Chyba, że drugi sezon opowie inną historię, tyle że w tej samej miejscowości i z udziałem tych samych postaci (zwłaszcza śledczych).
przez takie posty obejrzalem do konca ten serial a nie bylo warto bo tylko poczatek ktory juz widzialem byl ciekawy.