Bardzo dobra rola Figury. Zawsze grała idiotki, a tu musiała zagrać styraną pracą kobietę z zapyziałej prowincji. Ciekawa odmiana.
Ja musiałem spojrzeć do gazety, czy faktycznie to K. Figura bo nie uwierzyłem. :) Rewelacyjnie zagrała.
Też mi odmiana. Chyba w każdym filmie z Figurą musi ona zostać wydymana. Myślałem, że tu już dadzą spokój, bo w końcu gra spracowaną, niemłodą babę.
A gdzie tam! Kolo się zjawia i od razy Kachę dyma.
no, ale fakt jest faktem, że gdziekolwiek się pojawi Figura, to jestem przekonana, że znowu będzie świecić cyckami i zostanie wydymana. "Weekend", "Szczęśliwego Nowego Jorku", "To nie tak jak myślisz kotku" czy tam "Wyjazd integracyjny"...